Ostania aktualizacja : 10 października, 2022

Ubezpieczenie turystyczne a koronawirus. Mogłoby się wydawać, że czasy koronawirusa nie należą do tych najbardziej sprzyjających podróżom. Mimo wszystko jednak coraz więcej państw świata otwiera się na turystów, a ci coraz chętniej opuszczają dom, by odpocząć od ponurej rzeczywistości i oddać się błogiemu i beztroskiemu relaksowi. No właśnie, ale czy w dzisiejszych czasach tak naprawdę można sobie pozwolić na beztroskę? Kolejne obostrzenia pojawiają się na porządku dziennym i tak naprawdę nie wiadomo, co przyniesie nam dzień jutrzejszy. Właśnie dlatego w przypadku podróży jeszcze istotniejsze okazuje się solidne ubezpieczenie turystyczne. Jak jednak ono wygląda w sytuacjach ściśle związanych z koronawirusem? Dobrzy ubezpieczyciele pomyśleli o tym i wypracowali rozwiązanie czyniące ich ofertę taką, jaka powinna być – godną zaufania i polegania na niej.

Ubezpieczenie turystyczne – jak działa w przypadku zakażenia się koronawirusem?

Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie związane z działaniem ubezpieczenia turystycznego w korelacji z koronawirusem. Wszystko zależy tutaj bowiem od konkretnego ubezpieczyciela. W zdecydowanej większości towarzystw sytuacje obejmowane ochroną przez ubezpieczenie turystyczne wyłączają zakażenie się wirusem w krajach dotkniętych pandemią / epidemią. W związku z tym w sytuacji zakażenia się nie można w nich liczyć na pomoc – ubezpieczyciele tego typu bowiem nie traktują tej sytuacji jako losową i nie zapewniają żadnej pomocy. W ich przypadku należy więc liczyć się z tym, że z własnej kieszeni będzie się musiało pokryć koszty leczenia, ale też ewentualnego przedłużenia się pobytu poza granicami Polski. Bardzo często są one w stanie sięgnąć nawet kilkuset tysięcy złotych.

Na szczęście jednak coraz więcej ubezpieczycieli w swojej ofercie bierze pod uwagę aktualną sytuację na świecie, w której podróż do niemal dowolnego kraju świata wiąże się z ryzykiem związanym z zakażeniem. Zdecydowana większość z nich bierze na siebie koszty powstałe w wyniku takiego zakażenia, traktując je zwykle jak każde inne nagłe zachorowanie. Oznacza to, że ubezpieczyciele ci (w większości):

• pokrywają koszty leczenia, zarówno ambulatoryjnego, jak i szpitalnego, zwykle bez limitu;
• pokrywają koszty transportu do Polski, jeżeli ten ma nastąpić po planowanym terminie;
• oferują bezpłatną pomoc “assistance”, w ramach których pracownicy ubezpieczyciela wskażą placówkę medyczną i zapewnią asystę w uzyskiwaniu pomocy w kraju, w którym się znajduje.

Wniosek z tego wszystkiego jest prosty: najlepiej jest szukać ubezpieczyciela, który jest najbardziej elastyczny względem swojej oferty i przeglądać propozycje co najmniej kilku z nich. Ciekawie w tym kontekście prezentuje się fullpolisa.pl, która dobiera idealne rozwiązanie względem indywidualnych oczekiwań i wymagań klienta, pozwalając mu zawsze uzyskać najatrakcyjniejsze warunki ubezpieczenia i znaleźć ubezpieczyciela odpowiedniego względem konkretnych potrzeb. Również od sytuacji ściśle związanych z koronawirusem w podróży.

Ubezpieczenie turystyczne a kwarantanna – jakie rozwiązanie proponują ubezpieczyciele?

Tak, jak to jest w przypadku zakażenia koronawirusem, tak i w sytuacji kwarantanny po przybyciu na miejsce docelowe podejście konkretnych firm ubezpieczeniowych różni się, a oferowane przez nie ubezpieczenie turystyczne działa przez to w różny sposób. U wszystkich towarzystw ubezpieczeniowych, które dostosowały już swoją ofertę do sytuacji pandemicznej na świecie wygląda to w taki sposób, że okres kwarantanny przedłuża czas obowiązywania polisy ubezpieczeniowej. Jeżeli więc zagranicą przebywa się tydzień i na tydzień ma się wykupione ubezpieczenie, a na miejscu pod koniec pobytu okaże się, że trzeba odbyć siedmiodniową kwarantannę, przedłuży się ono automatycznie o siedem dni. Osoba, która została dotknięta tą kwarantanną nie ponosi żadnych kosztów związanych właśnie z koniecznością późniejszego powrotu do kraju.

Oczywiście sytuacja na świecie jest obecnie bardzo dynamiczna, zwłaszcza w kontekście koronawirusa. Nowe rodzaje obostrzeń i restrykcji wymagają więc od nas wyboru ubezpieczyciela, który będzie w stanie im sprostać. Tym bardziej najlepiej jest powierzyć ten wybór firmie, która na tym wszystkim się zna, a która przedstawi nam oferty idealnie dopasowane do naszych potrzeb. Taką firmą jest fullpolisa.pl.

Podsumowanie

Ubezpieczenie turystyczne jest w dzisiejszych czasach czymś niemal niezbędnym – czymś, na czym musimy polegać w absolutnie każdej okoliczności. Sytuacja z koronawirusem jest na tyle specyficzna, że ciężko przewidzieć jej rozwój, a w związku z tym i przygotować się na wszystko. Wyjeżdżając trzeba mieć więc świadomość tego, że w kraju docelowym można się zarazić albo narazić na kwarantannę. Bufor bezpieczeństwa związany z obiema tymi sytuacjami, ale i każdą inną ściśle związaną z pandemią, daje właściwe ubezpieczenie turystyczne. Wykupując polisę koniecznie sięgnijmy po usługi solidnej i na pewno radzącej sobie w przypadkach związanych z koronawirusem firmy. Tylko wtedy nasz wyjazd okaże się rzeczywiście beztroski.